Harmonia wewnętrzna w realizacji celów

Bożena Wujec, Rozdział zamieszczony w książce pod red. Michała Kułakowskiego “Harmonia w życiu prywatnym i w biznesie”

Abstrakt: W tym artykule przedstawiam koncepcję harmonijnego osiągania celów poprzez zrównoważenie dychotomii dwóch działających w nas sił – siły aktywnej i pasywnej, działania i wyczekiwania. Dynamika ta, jeśli jest zharmonizowana, pozwala nam z jednej strony realizować swoje życiowe marzenia, a z drugiej – robić to bez zbędnego wysiłku, we właściwym miejscu i czasie, dając głęboką życiową satysfakcję i spełnienie.

3.1. Wstęp

W procesie osiągania celów możemy spotkać się z dwoma przeciwstawnymi koncepcjami. Pierwszą jest podejście proaktywne, oparte na działaniu i zdobywaniu tego, czego się pragnie. Polega ono na przekonaniu, że posiadamy całkowitą kontrolę nad własnym życiem. Zakłada ono, że ludzie są twórcami własnego przeznaczenia, są odpowiedzialni za własną przyszłość. American dream, wyrażenie: go for it! czy też książka Tony’ego Robbinsa Twoja nieograniczona moc1 są przykładami wiary w możliwość zrealizowania wszelkich życiowych marzeń. Jest to oczywiście możliwe. Prawdą jest jednak i to, że nie mamy pełnej kontroli nad własnym życiem, że może zdarzyć się coś, co stanie nam na drodze realizacji naszych planów – np. nagła choroba, wypadek, kryzys.

Drugie podejście zakłada, że co ma się wydarzyć i tak nas nie ominie, w związku z tym nie ma sensu jakiekolwiek planowanie w życiu. I tak, w zasadzie, rządzą nami siły zewnętrzne: Wola Boża! Insh’allah. Wydarzy się to, co ma się wydarzyć. Takie nastawienie, choć po części słuszne, powstrzymuje proaktywność i może doprowadzić do biernej akceptacji przeznaczenia oraz hamować inicjowanie pozytywnych zmian2.

W tym artykule chciałabym zaproponować podejście, które harmonijnie łączy te dwie przeciwstawne siły. Harmonia jest postawą mądrości: jest to wiedza, kiedy działać, a kiedy odpuścić, zawierzyć. Jest równowagą pomiędzy kontrolą a pokorą. Jest założeniem, że przeciwstawne wartości nie wykluczają się, lecz się uzupełniają, dopełniają jak Ying-Yang, dzień-noc, aspekt żeński i męski. Harmonia uczy, aby słuchać intuicji, uczuć i ciała: kiedy pracować i dać z siebie wszystko, a kiedy odpoczywać i nie zmuszać się do wysiłku ponad siły.

3.2. Bycie aktywną siłą. Rola umysłu w osiąganiu celów

Kluczową kwestią w realizacji celów jest zrozumienie, że proces ich osiągania nie jest przypadkowy, lecz opiera się na pewnej określonej metodologii. Metodologia ta opisuje zasady formułowania celu, jego warunki i kryteria. Jest wiele metod jego określania, które pomagają doprecyzować logicznie i językowo zamiar tak, aby stał się on poprawnie sformułowanym celem. Najbardziej znaną metodą jest SMART, teoria celów Lock’a oraz zasady poprawnie opisanego celu NLP.

Nazwa SMART (ang. sprytny) jest akronimem i powstała od pierwszych liter cech, które tworzą warunki oprawnie opisanego celu: simple, measurable, achievable, relevant, time based. Stąd też, według SMART opisany cel ma być:

  • prosty – jego sformułowanie powinno być jednoznaczne i szczegółowe;
  • mierzalny – tak sformułowany, by można było liczbowo wyrazić stopień realizacji celu;
  • osiągalny – realistyczny, możliwy do osiągnięcia;
  • istotny – ambitny, powinien być ważnym krokiem naprzód;
  • określony w czasie.

Metodę tą często stosuje się w biznesie, gdyż w prosty sposób i wystarczająco precyzuje cel, nie analizując zbytnio jego głębszych aspektów.

Teoria Edwina Lock’a odnosi się do ludzkiej motywacji w osiąganiu celów. Mówi o tym, że samo wyznaczanie celów jest naszą naturalną skłonnością i ma wielkie znaczenie dla rozwoju człowieka. Proces myślenia celowego zachodzi łatwiej wtedy, gdy człowiek rozumie i akceptuje określony cel, gdy się z nim utożsamia. Ma to zwłaszcza znaczenie, gdy realizujemy cele niezależne od nas samych, np. cele biznesowe lub sportowe3. Nawet w takiej, nieco sztucznej sytuacji, utożsamianie się z narzuconymi celami dodatnio wpływa na proces ich realizacji.

Określanie celów metodą NLP – Neurolingwistycznego Programowania, choć jest metodą bardziej złożoną, obejmuje także głębsze aspekty celu. Składa się ona z kilku zasad, które prezentuję tu w formie pytań sprawdzających:

  1. Czy cel jest określony pozytywnie, klarownie i prosto?
  2. Jaka jest istota, sedno celu?
  3. Czy cel motywuje do wysiłku i jest realny?
  4. Czy masz bezpośredni wpływ na spodziewany rezultat?
  5. W jaki sposób zmierzysz postępy w trakcie realizacji i w momencie osiągnięcia celu?
  6. Jakie zasoby są Ci potrzebne do osiągnięcia celu?
  7. Jakie są koszty osiągnięcia celu?
  8. Jaki jest plam działania?4

Bycie aktywną siłą w realizacji celów oznacza poświęcenie czasu i uwagi na to, aby zastanowić się nad odpowiedziami na powyższe pytania. Już sam taki proces myślenia uruchamia w nas czynniki ułatwiające jego realizację: motywację, aktywuje zmysły – wizualizację, emocje, minimalizuje obawy i zachowania obronne.

Pierwszym etapem jest samo określenie celu, czyli tego, co chcę osiągnąć, do czego dążę w życiu. Tym dążeniom dobrze jest przyjrzeć się na tyle głęboko, aby określić ich prawdziwy, głęboki sens – SEDNO CELU. Za każdym celem kryje się jakaś wartość, sens, wyższa jakość. Zazwyczaj można ją zrealizować na wiele różnych sposobów. Istota celu dotyczy jego warstwy głębokiej – pierwotnego zamysłu, dążenia.

To głębokie znaczenie kryje się za słowami, za pomocą których opisujemy cel, za jego warstwą powierzchniową5. Cel sformułowany w warstwie powierzchniowej może mijać się z jego intencją. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy jesteśmy przywiązani do jednej konkretnej formy, jaką reprezentuje ten cel. Opisanie celu w jego warstwie głębokiej pozwala jednoznacznie określić, do czego się tak naprawdę dąży, i osiągnąć to w wielu różnych formach.

Na przykład, chęć posiadania wielkich pieniędzy oznacza zazwyczaj chęć życia w obfitości lub poczuciu bezpieczeństwa. Wartości te mogą zostać zrealizowane poprzez posiadanie wielkich pieniędzy, ale mogą także być zrealizowane bez nich. Marzenie o wyjazdach zagranicznych może być związane z potrzebą zmiany realiów życia i chęcią wypoczynku. Jeżeli jednak pewne okoliczności życiowe, małe dzieci czy stała praca, utrudniają realizację tego celu, może z czasem pojawić się wewnętrzne rozczarowanie i poczucie niemocy. Zamiast więc popadać w głębokie, życiowe niezadowolenie, warto zrozumieć, że pożądane jakości, stające za konkretnymi celami, można osiągnąć na wiele różnych sposobów, wychowując dzieci i ciesząc się stałą pracą.

Określanie celów w ich warstwie głębokiej, z uświadomieniem sobie ich istoty, daje jeszcze jedną przewagę nad celami opisanymi pobieżnie. Tych celów jest zazwyczaj mniej. Bez głębszej analizy istoty naszych zamierzeń może się zdarzyć, że wyznaczymy sobie kilka odrębnych celów, które w swej istocie realizują jedną, tę samą wartość.

Jeśli, na przykład, chcesz znacznie schudnąć przy pomocy mądrej diety, poprawić swój wygląd czy też skorzystać z porad wizażysty, a jednocześnie myślisz o systematycznym uprawianiu sportu, cele te możesz traktować odrębnie. Jednak czy wiesz, jaki jest ich głęboki sens? Będzie nim prawdopodobnie dążenie do poprawy jakości i stylu życia, rozpoczęcie nowych, szczęśliwszych relacji lub życia na nowym, wyższym poziomie świadomości. Ideały te można realizować na wiele różnych sposobów, unikając działań pośrednich, które nie prowadzą bezpośrednio do realizacji ich istoty.

To właśnie przywiązanie do jednej, zewnętrznej formy naszego marzenia często sprawia, że to marzenie staje się trudne w realizacji. Można to poznać po przeszkodach, które stają na drodze. Pojawiają się znikąd jak grzyby po deszczu, a całe przedsięwzięcie wydaje się oddalać w daleką przyszłość. Właściwa forma celu powinna sprawiać radość, dodawać energii i dawać poczucie sprawstwa. Jednakże ostatecznie może okazać się, że istnieje tylko ten jeden sposób na realizację celu: gdy konkretny cel jest zarazem jego sednem. Wtedy przychodzi czas na działanie, wytrwałe pokonywanie przeszkód i bycie rzeczywistą siłą sprawczą.

Refleksja nad istotą naszych celów często prowadzi do pytań o sens życia, osobistą misję czy powołanie życiowe. Dla wielu osób są to kwestie oczywiste, znają swoją życiową misję od dziecka. Są także osoby, które nie potrafią jej określić. Kwestię tę w doskonały sposób określił Joseph Campbell: „Powiada się, że tym, czego poszukujemy, jest sens życia. Otóż nie sądzę, żebyśmy szukali właśnie tego. Myślę, że tym, o co nam chodzi, jest doświadczanie życia tak, aby nasze realne przeżycia na płaszczyźnie czysto fizycznej wywoływały rezonans w głębi naszej najbardziej wewnętrznej istoty i rzeczywistości, byśmy naprawdę doznali upojenia faktem życia”6.

Kolejną ważną kwestią jest to, aby realizacja celu dotyczyła głównie Ciebie lub ZALEŻAŁA OD CIEBIE. Jeżeli na przykład chcesz, aby Twoja partnerka schudła lub Twój szef Cię awansował, możesz w realizacji tego celu napotkać pewne problemy, na przykład bierny opór lub otwarcie wyrażane odmienne zdanie. Możesz oczywiście wpłynąć na te osoby i osiągnąć sukces, ale prawda jest taka, że to nie Ty jesteś tu podmiotem celu. Ten aspekt szczególnie odnosi się do celów, które dotyczą związków. W tym przypadku sfery naszych wpływów są raczej ograniczone, a próba spowodowania, aby ktoś nas pokochał lub zmienił się dla nas, może przysporzyć wielu rozczarowań.

Aby poznać kogoś, trzeba oczywiście działać aktywnie, ale też jednocześnie warto umieć zaufać, że właściwa osoba zjawi się we właściwym miejscu i czasie. Każdy sukces ma swoje KOSZTY. Obawa przed konsekwencjami realizacji celów często powstrzymuje ludzi przed realizacją marzeń. Zanim zaczniesz obawiać się czy nie są one zbyt duże, sprawdź czy są przyjazne dla Twojego wewnętrznego, psychologicznego środowiska. Mądre podejście do realizacji celów zakłada zwiększanie własnej efektywności czy skuteczności w granicach, które gwarantują nam dobrostan i szczęście. Oceń koszty osiągnięcia celu i upewnij się, że jesteś gotów do takiej inwestycji.

Ile czasu, energii, środków potrzebujesz zainwestować, aby osiągnąć ten cel? Czy coś stracisz, osiągając go? Czy jakieś relacje lub układy są zagrożone? Bycie aktywną siłą polega tu na świadomym zaplanowaniu wszelkich zasobów potrzebnych do realizacji celu oraz oszacowaniu kosztów.

Niektóre koszty warto jest ponieść, nawet jeśli wiążą się one z pewną stratą. Potrzeba tu sporej odwagi. Warto jest stracić stare, ograniczające nawyki – takie jak odpoczywanie przed telewizorem lub na ploteczkach u sąsiada – na rzecz aktywnego spaceru lub ciekawej prelekcji. Warto jest stracić starych przyjaciół, którzy tak nam dobrze życzą, że powstrzymują nas przed pójściem do przodu komentarzami: co się będziesz tak wysilał, daj sobie spokój, po co Ci to, źle Ci z tym, co już masz… Warto też przyjrzeć się układom rodzinnym. Niekiedy rezygnujemy z marzeń, aby zadowolić rodziców, uspokoić małżonka, mieć czas dla dzieci. Praktyka życiowa uczy, że gdy w pełni realizujemy własny potencjał, tworzymy pełne miłości związki, a wtedy zyskują także nasi najbliżsi.

3.3. Osiąganie wewnętrznej harmonii

Drugim istotnym aspektem osiągania celów jest nauczenie się, jak radzić sobie z obszarami, które są poza naszą świadomą kontrolą. Są to wydarzenia, których nie planowaliśmy, sytuacje, które zaburzają wcześniej ustalony plan działań i stanowią dla nas pewne wyzwanie. Takie wydarzenia, choć przysparzają wielu emocji, uczą nas refleksji i głębszego poznania, że nic nie wydarza się przypadkowo, a życie samo w sobie jest procesem uczenia się i doskonalenia.

O ile na same sytuacje nie mamy wpływu, to mamy wpływ na sposób myślenia i nastawienie do tego, co się wydarza – na nasz stan umysłu. Taki harmonijny stan umysłu, sprzyjający proaktywności, określa się stanem przepływu7 czy też mindfulness8.

Jego istotą jest zrozumienie, że jesteśmy w stanie świadomie i celowo wywoływać u siebie taki sposób myślenia, nastawienie i przekonania, które sprzyjają poczuciu spełnienia, szczęścia czy realizacji zamierzeń. Co więcej, jest to możliwe nie tylko w sprzyjających okolicznościach, ale nawet wtedy, gdy zewnętrzne wydarzenia testują nasz emocjonalny czy fizyczny dobrostan.

Stan umysłu jest czymś, nad czym po serii ćwiczeń możemy mieć kontrolę. Do niedawna praktyki te należały do tradycji wielkich kierunków filozoficznych takich jak joga czy zen. W tradycji chrześcijańskiej metody te były kultywowane przez zakony kontemplacyjne i znane tylko nielicznym. Współcześnie neuropsychologia, neurokogniwistyka oraz inne nauki psychologiczne i medyczne prowadzą liczne badania, które potwierdzają skuteczność starożytnych praktyk9.

Głównymi składowymi są tu dwie umiejętności: wysoki stan czuwania określany jako uważność (umiejętność kontroli i koncentracji nawet na drobnych szczegółach) oraz umiejętność medytacji (odpuszczenia codziennej aktywności i utracenia kontroli). Umiejętności te, jako funkcje współczulnego i przywspółczulnego układu nerwowego, posiada każdy z nas. Pierwsza z tych funkcji odpowiada za aktywne „uciekaj lub walcz”, druga za refleksyjne „odpocznij i przeżuwaj”.

43

Umiejętności te są o tyle cenne, o ile potrafimy właściwie z nich korzystać. Na przykład w ciągu dnia pracy powinniśmy koncentrować się na szczegółach, walczyć o wyniki i starać się być coraz lepszym. Po pracy – umieć odpuścić, odpocząć, być zadowolonym z osiągniętych rezultatów i spać spokojnie. To, co się jednak wydarza najczęściej, opisuje azjatycka anegdotka: w ciągu dnia pracy unikamy wysiłku i wielkich wyzwań, uznając, że jakoś to będzie….; w nocy natomiast nie możemy odprężyć się i zasnąć, myśląc czego jeszcze dziś nie udało się zrobić. Osiąganie wewnętrznej harmonii wiąże się z rozwijaniem uważności, kiedy w naturalny sposób ją posiadamy, a kiedy tracimy. Stan umysłu jest w tym przypadku sprawą kluczową.

Aby zrealizować cel, potrzebna jest pewna ilość czasu i energii do działania oraz innych wewnętrznych i zewnętrznych zasobów. Harmonijne podejście do realizacji celów zakłada, że o ile rzeczywiście potrzebujemy pewnej dozy dyscypliny i wytrwałości do osiągnięcia zamierzeń, to ta ilość powinna być WŁAŚCIWA.

Jako że realizacja celów łączy się z kwestią ustalania priorytetów, planowaniem i zarządzaniem czasem, warto jest opanować także te umiejętności. Coraz częściej jednak pojawiają się głosy, iż zarządzanie czasem nie wystarcza, gdyż i tak mamy tylko 24 godziny w ciągu doby. Należy więc nauczyć się, jak dobrze zarządzać WŁASNĄ ENERGIĄ10. Do tej umiejętności należą: zarządzanie własnymi emocjami, kontrola nad własnym ciałem, praktyki rozwijające ducha i inne.

Z jednej strony należy zadbać, aby osiągnięcie celu nie odsuwało się w czasie z powodu naszych zaniedbań. Z drugiej strony, jeżeli ciągle trafiasz na zamknięte drzwi lub jeśli pomimo wielu wysiłków masz poczucie, że płyniesz pod prąd, być może istotnie kierunek jest niewłaściwy. Życie ma swoją mądrość i zazwyczaj w ten sposób pokazuje, że czas, miejsce lub inne okoliczności nie są zharmonizowane z Twoim etapem życiowej podróży.

Symptomem alarmowym jest także wewnętrzne poczucie, że nie do końca w życiu robisz to, do czego jesteś stworzony. Uczucie to może Ci towarzyszyć nawet pomimo odnoszonych sukcesów i względnego stanu szczęścia. Jest to wezwanie do głębszej refleksji: czy cele, które realizuję, są rzeczywiście moje? Być może pochodzą one z mediów, które kreują pewien nierzeczywisty obraz kobiecego ciała, atrybutów szczęścia czy dostatniego życia. Być może jest to nacisk środowiska, grona znajomych lub rodziny. Jeśli cele nie są zharmonizowane z głębokimi potrzebami osoby, na drodze ich realizacji pojawia się opór, autosabotaż i wiele innych zewnętrznych i wewnętrznych przeszkód.

Pewnej wprawy i dojrzałości wymaga rozróżnienie, jakiego rodzaju przeszkody pojawiają się na naszej drodze i czego one nas uczą. Realizację celów mogą nam utrudniać zamknięte drzwi – i są one ewidentnie znakiem niewłaściwego kierunku. Jeżeli jednak trudności wynikają z naszych wewnętrznych lęków i nieopanowanych lekcji, świadczą o tym, że sam cel jest właściwy, a dla nas przyszedł czas na rozwój.

3.4. Głęboki sens trudności w realizacji celów

Dość często w procesie osiągania celów nie bierze się pod uwagę pracy z psychologicznymi ograniczeniami np. w postaci lęków, ograniczających przekonań czy wewnętrznych konfliktów. Podejście to koncentruje się na określaniu celu i sposobów dojścia do niego oraz budowaniu motywacji, najczęściej w postaci atrakcyjnej wizji czy osób wsparcia. Niekiedy są to działania wystarczające. Niemniej jednak wiele pozytywnie nastawionych osób, pomimo silnej motywacji do zmiany, nie realizuje zaplanowanych działań, przejawiając zachowania defensywne. Są to zazwyczaj: zwlekanie z rozpoczęciem działań, brak konsekwencji w ich realizacji lub kontynuowanie niewłaściwych nawyków.

Zdarza się też, że pomimo ustalonej misji życiowej i dobrze przygotowanego planu, nie udaje się zrealizować celu do końca. Wiele osób ma co najmniej kilka niedokończonych spraw: nieukończony kurs prawa jazdy, niezbyt komunikatywny poziom znajomości języka obcego, wciąż odkładane schudnięcie. To, co jest tu ważne, to zrozumienie, że takie sytuacje nie zdarzają się przypadkiem. Są one wynikiem czynników, których poznanie pozwoli gładko przejść przez różnorodne bariery i trudności, które stoją na drodze do realizacji celów. Te bariery są zazwyczaj związane nie tylko z brakiem wielkich marzeń, źle zdefiniowanymi priorytetami, negatywnymi wnioskami z przeszłości i starymi nawykami. Są one także przejawem braku umiejętności surfowania po falach i odmętach życia, rozumienia jego naturalnych cykli i praw.

Jednym z takich praw, doskwierających nam powszechnie, jest powtarzanie się nieopanowanych, życiowych lekcji. Czy tego chcemy, czy nie, pewne sytuacje związane z finansami, poczuciem własnej wartości czy osobistymi relacjami powtarzają się w naszym życiu wielokrotnie, przynosząc turbulencje i wzywając do rozwoju. Dzieje się tak do momentu, kiedy przestajemy je zamiatać pod dywan, uciekać od nich lub je ignorować, lecz odważnie stawiamy im czoła, ucząc się i doskonaląc. Tę swoistą podróż bohatera11 odbywa każdy z nas, napotykając w kółko te same smoki na tych samych ścieżkach lub zdobywając nowe lądy i krainy. W procesie osiągania celów mogą wystąpić cztery rodzaje lęków: lęk przed marzeniami, lęk przed wyjściem z systemu, lęk przed konfliktem i lęk przed porażką12.

Lęki te dotyczą realizacji celów niezwiązanych z tworzeniem trwałych, intymnych związków. O ile przy celach związanych z przedmiotem jest wiele EMOCJI, to tam, gdzie pojawia się podmiot celu, w grę wchodzą już UCZUCIA. Przy tego typu celach system staje się bardziej złożony, gdyż obejmuje także drugą osobę i jej świat. Mogą tu więc wystąpić także inne bariery: obawa przed (ponownym) zranieniem, lęk przed porzuceniem, lęk przed bliskością i inne.

Trudności z realizacją planów występują zazwyczaj na trzech etapach realizacji celów: etapie początkowym – trudności z rozpoczynaniem czegoś, etapie realizacji – trudności związane z systematycznością i wytrwałością w realizacji celu oraz trudności na etapie końcowym – kończenie spraw, domykanie sytuacji i zaprzestanie starych nawyków.

Przeszkody pojawiające się na początku drogi ujawniają trudności z rozpoczęciem zaplanowanych działań. Może być to związane z brakiem wielkich marzeń, wielkiej wizji lub wyraz lęku przed kolejnym rozczarowaniem w życiu. Przejawia się to w zwlekaniu z realizacją marzenia, odkładaniem spraw na później lub potrzebą ogólnej dezorientacji w życiu i nieposiadania planów.

Wiele osób ma kłopoty z samą kontynuacją swoich zamierzeń. Porzucają lub zawieszają cel w połowie realizacji. Mówią wtedy o braku konsekwencji w działaniu, braku systematyczności i wytrwałości. W drogę celom wchodzą tutaj zazwyczaj stare nawyki i lęk przed porażką, kiedy to stare, nieudane sprawy tworzą wizję kolejnej katastrofy.

Jeśli konstruowanie działań sprawia Ci pewne trudności, zastanów się, w jaki sposób tak naprawdę chcesz zrealizować swój cel. Jakie faktyczne działania chcesz podjąć i na ile różnych sposobów możesz to zrobić?

I wreszcie dla niektórych osób problemy mogą pojawić się także na finiszu. Nie potrafią oni bowiem kończyć starych spraw – potrzebnych i pożądanych – jak ukończenie kursu czy uzyskanie dyplomu, oraz niepożądanych – jak stare nawyki. Co nas powstrzymuje od osiągnięcia wielkiego sukcesu? Panują tu różne opinie. Może to być lęk przed reakcją otoczenia lub przed konfrontacją, jako że jednym z wyzwań związanych z realizacją celu jest umiejętność walki o własny cel, umiejętność jego obrony niczym mitologicznego skarbu.

Nie wszystkie cele są do realizacji TERAZ. Tak, jak istnieją pewne cykle w naturze czy ekonomii, tak w życiu są okresy większej i mniejszej aktywności. Na co dzień ich nie zauważamy. Jesteśmy przyzwyczajeni do liniowego postrzegania upływu czasu.

Powtarzające się lekcje i sytuacje zauważamy zazwyczaj po kilku latach. Tymczasem są one powszechnie obecne: cykle koniunkturalne i giełdowe, cykle słoneczne i księżycowe, przypływy i odpływy miłości i przyjaźni. Są one związane nie tylko z biorytmami, ale też naturalnymi cyklami życia, takimi jak młodość, osiąganie dojrzałości czy wiek średni. Wykorzystanie mądrości z nich płynącej pozwala na lepsze zrozumienie istoty życia, zarzucenie życiowych konfliktów i pełniejsze przeżywanie tej osobistej podróży.

Na przykład, posiadanie małych dzieci trudno pogodzić z egzotycznymi, długimi wyprawami, tak jak chęć bycia dobrą matką z intensywną karierą międzynarodową. Niekiedy uświadomienie sobie, że pewne cele można odsunąć nieco w czasie, pozwala na spokojniejsze i pełnienie realizowanie aktualnych wyzwań życiowych.

W kulturze Zachodu naturalna wiedza o cykliczności istnienia niemalże zanikła. Rozwój cywilizacyjny sprzyjał minimalizowaniu efektów pór roku, cykli biologicznych, niwelowaniu upływu lat i starzenia się. Media, zwłaszcza ostatnich lat, budują w świadomości społecznej przekonanie, że możemy żyć wbrew tym naturalnym cyklom. Nie możemy. Jesteśmy nimi, jesteśmy w nie włączeni, niczym mieszkańcy filmowej Pandory13, nawet wbrew naszej ignorancji.

Harmonijne połączenie proaktywnych działań z wykorzystaniem naturalnych cykli życiowych przypomina lot ptaka. Po starcie i wzbiciu się w górę wykorzystuje on naturalne prądy powietrza, przeskakując z jednego na drugi tak, aby dotrzeć do zaplanowanego celu przy pewnym racjonalnym, najmniejszym wysiłku. Leci wyżej i dalej, wykorzystując naturalne prądy, będąc zarówno aktywną siłą, jak i poddając się siłom wyższym.

Harmonijne realizowanie zamierzeń zawiera w sobie dwie składowe: bycie aktywną siłą oraz zaufanie procesowi życia.

Należy dać rzeczom przestrzeńNa własny, cichy i niczym niezmącony rozwój,Rozwój, który wypływa głęboko z wnętrzaI nie przyspieszany,Ani nie spowalnianyWszystko donosi i we właściwym czasie na świat wyda…Dojrzewać musi, jak to drzewo,Które toczy swe soki i bez obaw stoiWbrew wiosennym burzomBez lęku, że lato mogłoby nigdy nie nadejść.Lato przyjdzie!Ale tylko do cierpliwychDo tych, co żyją tak, jakby przed nimi była wieczność.Bez zmartwień, cicho i rozlegle…Trzeba mieć cierpliwość!Do tego, co w sercu nierozwiązaneI trzeba spróbować pokochać pytania,Jak zamknięte pokojeI jak książki napisane w obcym nam językuBo chodzi o to, żeby przeżyć wszystko.Kiedy się żyje pytaniami,To może żyje się krok po kroku,Nie zauważając nawetJak pewnego dniaOdpowiedzi samePrzekraczają próg naszego życia14.  

3.5. Podsumowanie

W tym artykule stawiam tezę, że istotnie można osiągnąć wszystko, czego się pragnie, ale w rozumieniu esencji, wartości stojącej za celem. Przywiązanie do jednej konkretnej formy celu, którą chcemy stworzyć, może przysporzyć nam wielu trudności i rozczarowań. Pożądane jakości stające za konkretnymi celami można osiągnąć na wiele różnych sposobów oraz w różnych okresach życia, harmonijnie i w pełni.

Przypisy

  1. Robbins T., Unlimited Power: The New Science of Personal Achievement, New York: Simon & Schuster, 1986.
  2. Rosinski P., Coaching Międzykulturowy, New Dawn, Warszawa 2011.
  3. Griffin R.W., Podstawy zarządzania organizacjami, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006.
  4. Churches R., Terry R., NLP dla nauczycieli, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2010.
  5. Czarkowska L.D., Wujec B., Kiedy możliwa jest Zmiana? Od struktury sesji do energii zmiany w Coachingu, Coaching Review (2011), nr 3.
  6. Campbell J., Potęga mitu, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2009, s. 19.
  7. Csíkszentmihályi M., Przepływ. Psychologia optymalnego doświadczenia, Biblioteka Moderatora, Taszów 2005.
  8. Chaskalson M., The Mindfulness workplace, London: Wiley-Blackwell, 2011.
  9. Lazar S.W., Bush G., Gollub R.L., Fricchione G.L., Khalsa G., Benson H., Functional brain mapping of the relaxation response and meditation, NeuroReport nr 11(7), 15 May 2000, s. 1581–1585.
  10. Schwartz T., McCarthy C., Manage Your Energy, Not Your Time, Harvard Business Review (2007), http://hbr.org/product/manage-your-energy-not-your-time/an/R0710B-PDF-ENG (odczyt z dnia 1 września 2011).
  11. Campbell J., op. cit.
  12. Atkinson M., Chois Rae T., Wewnętrzna dynamika Coachingu, Cykl: Sztuka i Nauka Coachingu tom I, New Dawn, Warszawa 2009.
  13. Cameron J., Avatar, 2009.
  14. Rilke R.M., O cierpliwości, tłum. Anna Choińska (przedruk za zgodą tłumaczki ww.hellingerpolska.pl).

Bibliografia

  1. Atkinson M., Chois Rae T., Wewnętrzna dynamika Coachingu, Cykl: Sztuka i Nauka
  2. Coachingu tom I, New Dawn, Warszawa 2009.
  3. Cameron J., Avatar, 2009.
  4. Campbell J., Potęga mitu, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2009.
  5. Chaskalson M., The Mindfulness workplace, London: Wiley-Blackwell, 2011.
  6. Churches R., Terry R., NLP dla nauczycieli, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2010.
  7. Csíkszentmihályi M., Przepływ. Psychologia optymalnego doświadczenia, Biblioteka Moderatora, Taszów 2005.
  8. Czarkowska L.D., Wujec B., Kiedy możliwa jest Zmiana? Od struktury sesji do energii zmiany w Coachingu, Coaching Review (2011), nr 3.
  9. Griffin R.W., Podstawy zarządzania organizacjami, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006.
  10. Lazar S.W., Bush G., Gollub R.L., Fricchione G.L., Khalsa G., Benson H., Functional brain mapping of the relaxation response and meditation, NeuroReport nr 11(7), 15 May 2000.
  11. Rilke R.M., O cierpliwości, tłum. Anna Choińska (przedruk za zgodą tłumaczki www.hellingerpolska.pl).
  12. Robbins T., Unlimited Power: The New Science of Personal Achievement, New York: Simon & Schuster, 1986.
  13. Rosinski P., Coaching Międzykulturowy, New Dawn, Warszawa 2011.
  14. Schwartz T., McCarthy C., Manage Your Energy, Not Your Time, Harvard Business
  15. Review (2007), http://hbr.org/product/manage-your-energy-not-your-time/an/R0710BPDF-ENG (odczyt z dnia 1 września 2011).

Autorzy Harmonia wewnętrzna w realizacji celów:

Wstęp: Michał Kułakowski
Rozdział 1: Joanna Berendt, Bartosz Berendt
Rozdział 2: Magdalena Giec, Bożena Grabowska
Rozdział 3: Bożena Wujec
Rozdział 4: dr Ewa Mukoid
Rozdział 5: dr Lidia D. Czarkowska
Rozdział 6: Kazimierz Nalepa
Rozdział 7: Krzysztof Śliwiński
Rozdział 8: Magdalena Mazur
Rozdział 9: Michał Kułakowski

Spis treści Harmonia wewnętrzna w realizacji celów